
…wszystkim Parafianom, którzy włączyli się w akcję „Ofiarom Stanu Wojennego. Zapal Światło Wolności” i o godz. 19:30 umieścili w swoich oknach zapalone świece.
Było to nawiązanie do gestu solidarności, jaki wobec Polaków żyjących w stanie wojennym w Wigilię Bożego Narodzenia 1981 r. wykonały rzesze mieszkańców wolnego świata. Do postawienia w oknach symbolicznych świateł wezwali wtedy prezydent USA Ronald Reagan oraz papież św. Jan Paweł II.
W Bożonarodzeniowym orędziu prezydent USA wspomniał o Polakach cierpiących z powodu reżimu komunistycznego i zwrócił się do Amerykanów, mówiąc: „Niech płomień milionów świec w amerykańskich domach będzie świadectwem, że światła wolności nie uda się zgasić”. Tamtej zimy świece zapłonęły w oknie Białego Domu i w Pałacu Apostolskim w Watykanie. Polacy w kraju w podobny sposób wyrażali swój sprzeciw wobec brutalnej polityki komunistycznych władz.
Podczas audiencji generalnej 16 grudnia 1981 r., pierwszej po wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce, św. Jan Paweł II zapewnił, że on – syn narodu polskiego z troską spogląda na ojczyznę. Papież podkreślił wtedy, że Polacy jako naród mają prawo do rozwiązywania problemów wewnętrznych w duchu własnych przekonań, zgodnie ze swoją kulturą i tradycją narodową.
Po 13 grudnia 1981 r. do Watykanu nie przybywali pielgrzymi z Polski. Ojciec Święty przemawiał jednak po polsku, akcentując jedność z narodem.