
„Pamiętaj, że umrzesz”, „pamiętaj o śmierci” – tak można przetłumaczyć łacińskie słowa zawarte w nagłówku. W naszym rozumieniu – ludzi wierzących – to nie jest jakieś straszenie nieuniknionym fizycznym końcem każdego z nas, ale zachęta, by podczas ziemskiej pielgrzymki pamiętać o tym, że naszym celem jest wieczność w Bogu.
W drugiej połowie miesiąca warto zwrócić uwagę na to, że w tym roku przez osiem dowolnie wybranych dni listopada możemy ofiarować odpust zupełny za naszych Zmarłych. To wielki dar, który zapewne w pełni docenimy, gdy sami już będziemy po drugiej stronie życia. Nasi Parafianie mają nieco łatwiej, gdyż przy kościele znajduje się grób ks. prałata Kazimierza Helona, gdzie możemy wypełnić jeden z warunków uzyskania odpustu – pobożnie nawiedzić miejsce pochówku zmarłych. Na terenie parafii znajdują się jeszcze trzy cmentarze – dawny cmentarz katolicki przy ul. Powstańców Wielkopolskich oraz dwa cmentarze wojenne na Leszkowie – tam także można spotkać osoby modlące się za zmarłych. Zacięte walki o Piłę w lutym 1945 r. sprawiły, że groby poległych żołnierzy, zapewne znajdują się jeszcze w innych miejscach, których dzisiaj nie potrafimy zlokalizować. Gdzieś w okolicy dworca PKP znajduje się grób sługi Bożej s. Ksawerii SCS…
Okazuje się, że na terenie naszej parafii (skrzyżowanie ul. 11 Listopada i ul. 14 Lutego) w kwietniu 2012 r. natrafiono przypadkowo na najstarszy chrześcijański cmentarz w Pile. Odnaleziono wtedy szczątki 19 osób z lat 1390-1420, a najprawdopodobniej w pozostałej części dawnej nekropolii pozostały jeszcze nieodkryte groby. Jedna z hipotez mówi, że blisko tego miejsca znajdował się kościół pw. św. Wojciecha… Dawnych pilan pochowano na cmentarzu komunalnym pod koniec października 2012 r. – dziś znajduje się tam głaz z odpowiednią inskrypcją.
„Memento mori” – zdają się nam mówić dawni pilanie, pochowani w różnych miejscach naszego miasta. Niech ta refleksja pobudza nas jeszcze bardziej do czynienia dobra, do naśladowania Chrystusa Pana, do budowania cywilizacji miłości. Ci, którzy nas wyprzedzili w drodze do wieczności już nie mogą tego uczynić, my jeszcze jesteśmy na pielgrzymkowym szlaku i starajmy się dobrze wykorzystać dany nam przez Boga czas.